Czym jest ciężar dowodu?
Wyrok Sądu Zamówień Publicznych z 10 sierpnia 2022 r., sygn. akt XXIII Zs 86/22, dotyczy kwestii dość rzadko pojawiającej się w dotychczasowym orzecznictwie Sądów Okręgowych a mianowicie błędnego rozłożenia ciężaru dowodu przez Krajową Izbę Odwoławczą. W orzecznictwie sądowym powszechnie przyjmuje się, że ciężar udowodnienia faktu rozumieć należy z jednej strony jako obarczenie strony procesu obowiązkiem przekonania sądu dowodami o słuszności swoich twierdzeń, a z drugiej konsekwencjami poniechania realizacji tego obowiązku lub jego nieskuteczności. Tą konsekwencją jest zazwyczaj niekorzystny dla strony wynik procesu.
Co orzekła Izba?
W sprawie rozstrzygniętej przez Sąd odwołujący się wykonawca postawił w odwołaniu szereg różnych zarzutów, z których Izba uwzględniła tylko jeden, tj. zarzut dotyczący oceny oferty w ramach kryterium oceny ofert w zakresie dodatkowo punktowanego doświadczenia kierownika budowy. Zgodnie z SWZ Zamawiający miał przyznawać punkty za udział Kierownika budowy przy realizacji inwestycji dotyczących robót budowlanych polegających na budowie lub przebudowie budynku użyteczności publicznej o wartości co najmniej 5 000 000 zł brutto każdy z nich. Izba uznała, że zarzut wykazania przez przystępującego inwestycji składającej się z więcej niż jednego budynku, z których żaden nie miał wartości min. 5 mln zł brutto, nie został obalony. W ocenie Izby w toku postępowania odwoławczego przystępujący nie wykazał, że kierownik budowy posiada doświadczenie w budowie lub przebudowie jednego budynku użyteczności publicznej o wartości co najmniej 5 mln zł brutto, co oznacza, że przystępujący nie powinien otrzymać dodatkowych punktów w ww. kryterium oceny ofert.
Co orzekł Sąd?
Skargę od wyroku Izby wniósł przystępujący, zarzucając m.in. bezpodstawne przyjęcie, że to przystępujący winien obalić zarzuty odwołania poprzez przedstawienie odpowiednich dowodów na okoliczność, że wartość przynajmniej jednego z budynków, których dotyczyła inwestycja, wyniosła co najmniej 5 min zł brutto, natomiast odwołujący się nie musiał wykazać poprzez przedstawienie odpowiednich dowodów okoliczności przeciwnej.
Sąd, uwzględniając skargę, zgodził się z przystępującym, iż zasadą jest, że ciężar dowodu w zakresie podstaw odwołania spoczywa na odwołującym. Sąd wskazał, że co prawda w ustawie Prawo zamówień publicznych brak jest odpowiednika art. 6 k.c., który wprowadza ogólną regułę rozkładu ciężaru dowodu w postepowaniu cywilnym, jednak zasada wyrażona w tym przepisie ma na tyle uniwersalny charakter, że nie tylko może, ale i powinna znaleźć zastosowanie również w postępowaniu odwoławczym. Zgodne z art. 6 k.c. ciężar udowodnienia faktu spoczywa na osobie, która z faktu tego wywodzi skutki prawne. Procesowym odpowiednikiem tego przepisu jest art. 232 k.c., który nakłada na strony obowiązki procesowe stanowiące wyraz reguły rozkładu ciężaru dowodu mające zapewnić jej realizacje. W tym zakresie w ustawie Prawo zamówień publicznych znalazł się art. 534, zgodnie z którym strony i uczestnicy postępowania odwoławczego są obowiązani wskazywać dowody dla stwierdzenia faktów, z których wywodzą skutki prawne (ust. 1), izba może z urzędu dopuścić dowód niewskazany przez stronę (ust. 2). W ocenie Sądu przepis ten w oczywisty sposób stanowi odpowiednik art. 232 k.p.c. Sąd podkreślił też, że gdy okoliczności będące podstawą odwołania nie znajdują potwierdzenia w przeprowadzonym przed KIO postępowaniu dowodowym, skutkować to powinno oddaleniem odwołania.
Ciężar dowodu nie spoczywa na przystępującym
Jak wskazał Sąd z uzasadnienia zaskarżonego wyroku jasno wynika, że to przystępujący (skarżący) powinien był obalić podniesiony w odwołaniu zarzut. Tymczasem w ocenie Sądu jest dokładnie odwrotnie i to na odwołującym spoczywa ciężar wykazania okoliczności faktycznych będących podstawą odwołania i uzasadniających jego wnioski. To odwołujący bowiem, a nie zamawiający, a tym bardziej przystępujący, wywodził z okoliczności podnoszonych w odwołaniu korzystne dla siebie skutki prawne, opierając na nich żądanie odwołania, a co za tym idzie oczywistym jest, że okoliczności te powinien wykazać właśnie odwołujący.
Sąd zakwestionował też oczekiwanie Izby, że okoliczności uzasadniające prawidłowość postępowania zamawiającego wykazywał będzie przystępujący wykonawca. Jak podkreślono w wyroku odwołanie służy na czynności zamawiającego i to on jest zawsze przeciwnikiem odwołującego. Jeżeli już zatem na kimś spoczywa ciężar dowodu podnoszonych okoliczności to spoczywa on na zamawiającym jako stronie postępowania odwoławczego.
Brak domniemania zasadności zarzutu
Sąd wskazał również, że Izba skonstruowała nie mające jakiegokolwiek oparcia w przepisach czy okolicznościach faktycznych domniemanie zasadności zarzutu odwołania, tj. domniemanie prawdziwości twierdzeń odwołującego podniesionych w odwołaniu. Sąd podkreślił, że brak jest przepisów, które mogłyby być podstawą do konstruowania domniemania prawnego nakazującego przyjąć za prawdziwe twierdzenia podniesione w odwołaniu. Sąd nie znalazł też uzasadnienia dla przyjęcia domniemania faktycznego prawdziwości twierdzeń odwołującego.
W ocenie Sądu idąc tokiem rozumowania Izby, dla uznania zarzutów odwołania za zasadne wystarczy samo podważenie czy zakwestionowanie czynności zamawiającego, czy dokonanej przez niego oceny oferty. Takie rozumowanie prowadzi jednak do wypaczenia istoty postępowania odwoławczego, gdyż to nie zamawiający wywodzi bowiem korzystne dla siebie skutki prawne z zarzutów i twierdzeń odwołania, a co za tym idzie to nie on powinien zostać obciążony obowiązkiem obalenia twierdzeń odwołującego. Sąd zgodził się też z przystępującym (skarżącym), że zamawiający w postępowaniu odwoławczym, a tym bardziej przystępujący po jego stronie wykonawca może się ograniczyć do zaprzeczenia twierdzeniom odwołującego, który prawdziwość własnych obowiązany jest wykazać.
Reasumując Sąd uznał, że w przedmiotowej sprawie Izba odwróciła ciężar dowodu i obciążyła przystępującego (nawet nie zamawiającego) ciężarem dowodu wykazania okoliczności, które wykazać powinien odwołujący. Tymczasem ciężar dowodu w zakresie okoliczności uzasadniających zarzuty odwołania spoczywał na odwołującym i to on powinien ponieść negatywne konsekwencje ich nieudowodnienia polegające na oddaleniu odwołania. Dlatego też Sąd uwzględnił skargę i zmienił zaskarżony wyrok poprzez oddalenie odwołania w całości.
Skontaktuj się z nami aby dowiedzieć się więcej na temat oferowanych usług.
Dziękujemy, że jesteś z nami
Niniejsze opracowanie nie może być wykorzystywane jako opinia prawna, w tym nie może służyć jako rekomendacja określonych działań, w szczególności w ramach działalności gospodarczej.
Aby otrzymywać powiadomienia o nowych artykułach, zapisz się do naszego Newslettera.
Napisz do nas wiadomość na kzp@kzp.net.pl o tytule „Newsletter”, aby otrzymać dostęp.