Prawo do złożenia wniosku o zmniejszenie kary umownej należy do dłużnika, który może z tego prawa skorzystać do daty zamknięcia rozprawy przed sądem drugiej instancji. I co bardzo ważne, ciężar wykazania zasadności żądania miarkowania kary również na nim spoczywa. Zgodnie bowiem z art. 6 k.c., to dłużnik wywodzi skutki prawne z faktu niewspółmierności wysokości kary umownej.
W sposób szczególny należy podkreślić, iż miarkowanie kary umownej jest elastycznym instrumentem, który umożliwia sądowi orzekanie na podstawie całokształtu konkretnych okoliczności sprawy. Dłużnik musi przy tym pamiętać, że w praktyce skorzystanie przez sąd z tego instrumentu nie może prowadzić do zniweczenia celu stosownych postanowień umowy. Zatem miarkowanie kary nie będzie polegało na jej zmniejszeniu do wartości symbolicznej, gdyż taka kara straciłaby ekonomiczny sens, ale i funkcję, dla której została ustanowiona. Ostatecznie kara nie może być iluzoryczna. Przypomnieć w tym miejscu trzeba, iż kara umowna najczęściej ma pełnić funkcję stymulującą należyte wykonanie zobowiązania, ale też funkcję represyjną oraz funkcję kompensacyjną, która umożliwia naprawienie szkody poniesionej przez wierzyciela. Idealnie byłoby, gdyby funkcja kary była wskazana w danym postanowieniu umownym.
Z punktu widzenia dłużnika warto dokonać analizy w obszarach przyczynienia się wierzyciela do nienależytego wykonania zobowiązania lub powstania szkody, jej wysokości lub nawet braku szkody po stronie wierzyciela. Oczywiście nie wystarczy samo twierdzenie dłużnika, gdyż zgodnie z art. 6 k.c. w zw. z art. 232 k.p.c. na tej stronie spoczywa ciężar dowodowy. Tutaj można się posłużyć nawet takimi dowodami jak informacje powszechnie dostępne, czy dokumenty pozyskane w trybie dostępu do informacji publicznej. Z praktyki można podpowiedzieć, aby dłużnik już w pozwie lub w odpowiedzi na pozew złożył wniosek o zobowiązanie strony przeciwnej do złożenia dowodów przedstawiających wysokość poniesionej szkody.
Nie oznacza to, że wierzyciel jest zwolniony z ciężaru dowodu, że szkodę poniósł i w jakiej wysokości. Na tej stronie również spoczywa ciężar dowodu, że szkoda została wyrządzona i w jakiej wysokości. W orzecznictwie przyjmuje się, że brak dowodów dokumentujących ewentualną szkodę nie wpływa na możliwość przyjęcia przez sąd możliwości dokonania korekty wysokości kary umownej, lecz może stanowić okoliczność uzależniającą ustalenie skali miarkowania.
Trzeba wreszcie też pamiętać o podjęciu próby wykazania przed sądem, że kara umowna jest „rażąco wygórowana”. Ustalenie zasadności zarzutu dochodzenia kary umownej w wysokości rażąco wygórowanej również należy do swobodnego uznania sądu na podstawie całokształtu okoliczności faktycznych sprawy. Przepisy w tym względzie nie wskazują żadnych punktów odniesienia, w oparciu o które miarkowanie winno być dokonywane. W praktyce sądy biorą pod uwagę relację między wysokością zastrzeżonej kary umownej a wartością świadczenia uwzględniającą słuszny interes wierzyciela albo też biorą pod uwagę relację wysokości zastrzeżonej kary umownej do wysokości szkody doznanej przez wierzyciela, kierując się niekwestionowaną zasadą, że zastrzeżenie kary nie powinno prowadzić do nieuzasadnionego wzbogacenia wierzyciela.
Przed decyzją o zmiarkowaniu kary na podstawie całokształtu wykazanych okoliczności sąd z całą pewnością dokona oceny naliczonej kary pod kątem wartości całego zobowiązania umownego, kary należnej za odstąpienie od umowy, czy wysokości ustanowionego zabezpieczenia należytego wykonania umowy. To są czynniki łatwo mierzalne, dlatego też z punktu widzenia dłużnika warto także zwrócić na nie uwagę sądu.
Na koniec należy również dostrzec, iż ostateczna wysokość kary umownej może także zostać ustalona w ugodzie zawartej przez strony. Obie bowiem strony sporu powinny dokonać własnej analizy czy zawarcie ugody nie będzie bardziej korzystne niż prawdopodobny wynik postępowania sądowego i czy dysponują wystarczającym materiałem dowodowym dla wykazania swoich racji w kosztownym i długotrwałym procesie.
radca prawny Dariusz Ziembiński
Dziękujemy, że jesteś z nami.