Ustawodawca w ustawie z dnia 11 września 2019 r. Prawo zamówień publicznych (dalej „Pzp”) przesłankę wykluczenia wykonawcy za złożenie nieprawdziwych informacji uczynił przesłanką fakultatywną. Na pierwszy rzut oka wydawałoby się, że wykonawca „przyłapany” na złożeniu nieprawdziwych informacji powinien być z tego faktu zadowolony. Jednak nic bardziej mylnego, szczegóły regulacji stawiają wykonawcę w trudnej sytuacji, w szczególności w kwestii jego udziału w kolejnych przetargach.
Fakultatywne przesłanki wykluczenia wykonawcy
Stosownie do przepisu art. 109 ust. 1 pkt 8 Pzp, z postępowania o udzielenie zamówienia zamawiający może wykluczyć wykonawcę, który w wyniku zamierzonego działania lub rażącego niedbalstwa wprowadził zamawiającego w błąd przy przedstawianiu informacji, że nie podlega wykluczeniu, spełnia warunki udziału w postępowaniu lub kryteria selekcji, co mogło mieć istotny wpływ na decyzje podejmowane przez zamawiającego w postępowaniu o udzielenie zamówienia, lub który zataił te informacje lub nie jest w stanie przedstawić wymaganych podmiotowych środków dowodowych.
Zgodnie zaś z brzmieniem art. 109 ust. 1 pkt 10 Pzp, z postępowania o udzielenie zamówienia zamawiający może wykluczyć wykonawcę, który w wyniku lekkomyślności lub niedbalstwa przedstawił informacje wprowadzające w błąd, co mogło mieć istotny wpływ na decyzje podejmowane przez zamawiającego w postępowaniu o udzielenie zamówienia.
Jeżeli zamawiający przewiduje wykluczenie wykonawcy na podstawie powołanych przesłanek, jest zobligowany wskazać te podstawy wykluczenia w ogłoszeniu o zamówieniu lub dokumentach zamówienia.
Możliwe skutki wprowadzenia zamawiającego w błąd
Jeśli chodzi o same przesłanki wykluczenia, kluczowe dla wykonawcy są ewentualne sankcje za złożenie przez niego nieprawdziwych informacji. Abstrahując od konsekwencji takiego działania na gruncie przepisów kodeksu karnego (art. 297 § 1 i 2 kk), ustawodawca wprowadził sankcję w postaci możliwości wykluczenia wykonawcy z kolejnych postępowań przetargowych na rok, a nawet dwa lata! Zgodnie bowiem z przepisem art. 111 Pzp wykluczenie wykonawcy następuje:
„5) w przypadku, o którym mowa w art. 109 ust. 1 pkt 8, na okres 2 lat od zaistnienia zdarzenia będącego podstawą wykluczenia;
6) w przypadku, o którym mowa w art. 109 ust. 1 pkt 10, na okres roku od zaistnienia zdarzenia będącego podstawą wykluczenia”.
Nie ulega zatem najmniejszej wątpliwości, że sankcja za podanie przez wykonawcę nieprawdziwych informacji na gruncie Pzp jest nad wyraz dotkliwa. Już zatem „tylko” lekkomyślność lub niedbalstwo po stronie wykonawcy może mieć daleko idące konsekwencje dla wykonawcy i doprowadzić do perturbacji w funkcjonowaniu firmy. Wykonawca może bowiem zostać pozbawiony możliwości uczestnictwa w wielu ważnych dla niego przetargach przez okres nawet dwóch lat, co z pewnością wpłynie na wyniki finansowe firmy, a nawet może zachwiać jej pozycją na rynku.
„Self-cleaning” kołem ratunkowym dla wykonawcy
Oczywiście ratunkiem dla takiego wykonawcy jest przewidziana w art. 110 ust. 2 Pzp procedura samooczyszczenia, jednak jak pokazuje praktyka, nie jest ona łatwa do przeprowadzenia przez wykonawcę, a nadto jej rezultat jest zawsze uzależniony od subiektywnej oceny zamawiającego. To bowiem do organizatora przetargu należy ocena zgromadzonych przez wykonawcę dowodów, a w konsekwencji uznanie, czy dany wykonawca ma zostać wykluczony, czy też nie.
Podsumowując, w sytuacji wprowadzenia do postępowania fakultatywnych przesłanek wykluczenia wykonawcy powinni szczególnie mieć się na baczności i na etapie przygotowania oraz składania oferty przetargowej, oświadczeń i dokumentów na wezwanie zamawiającego, czy też przedstawiania wyjaśnień istotnych dla postępowania stosować zasadę podwyższonej staranności. W szczególności wysoki stopień staranności powinien być zachowany w sytuacji, gdy wykonawca wspólnie ubiega się o udzielenie zamówienia z innymi wykonawcami bądź polega na zasobach innego podmiotu. Właściwa i należyta weryfikacja otrzymywanych od nich informacji może przyczynić się do wykrycia ewentualnych rozbieżności, nieprawidłowości, a w konsekwencji uchronić wykonawcę przed wykluczeniem zarówno z danego przetargu, jak i wielu innych przyszłych postępowań o udzielenie zamówienia.
Ekspert ds. Zamówień Publicznych Marek Tomasik
Skontaktuj się z nami aby dowiedzieć się więcej na temat oferowanych usług.
Dziękujemy, że jesteś z nami
Niniejsze opracowanie nie może być wykorzystywane jako opinia prawna, w tym nie może służyć jako rekomendacja określonych działań, w szczególności w ramach działalności gospodarczej.
Aby otrzymywać powiadomienia o nowych artykułach, zapisz się do naszego Newslettera.
Zapraszamy również do obserwowania strony Kancelarii na Linkedin