Najczęściej umowa o roboty budowlane polega na wykonaniu przez wykonawcę przewidzianego w umowie obiektu zgodnie z projektem i z zasadami wiedzy technicznej, natomiast obowiązkiem inwestora jest dokonanie wymaganych przez właściwe przepisy czynności związanych z przygotowaniem robót, w szczególności przekazanie terenu budowy i dostarczenie projektu, oraz odebranie obiektu i zapłata umówionego wynagrodzenia (art. 647 kc).
Ustawodawca przewidział możliwość odstąpienia od umowy o roboty budowlane m.in. w sytuacjach objętych przepisami art. 491 i 635 kc.
Zgodnie z pierwszym z powołanych przepisów, jeżeli jedna ze stron dopuszcza się zwłoki w wykonaniu zobowiązania z umowy wzajemnej, druga strona może wyznaczyć jej odpowiedni dodatkowy termin do wykonania z zagrożeniem, iż w razie bezskutecznego upływu wyznaczonego terminu będzie uprawniona do odstąpienia od umowy. Może również bądź bez wyznaczenia terminu dodatkowego, bądź też po jego bezskutecznym upływie żądać wykonania zobowiązania i naprawienia szkody wynikłej ze zwłoki (§ 1). Jeżeli natomiast świadczenia obu stron są podzielne, a jedna ze stron dopuszcza się zwłoki tylko co do części świadczenia, uprawnienie do odstąpienia od umowy przysługujące drugiej stronie ogranicza się, według jej wyboru, albo do tej części, albo do całej reszty niespełnionego świadczenia. Strona ta może także odstąpić od umowy w całości, jeżeli wykonanie częściowe nie miałoby dla niej znaczenia ze względu na właściwości zobowiązania albo ze względu na zamierzony przez nią cel umowy, wiadomy stronie będącej w zwłoce (§ 2).
Zgodnie z drugim z powołanych przepisów, stosowanym odpowiednio do umowy o roboty budowlane z mocy odesłania zawartego w art. 656 § 1 kc, jeżeli przyjmujący zamówienie opóźnia się z rozpoczęciem lub wykończeniem dzieła tak dalece, że nie jest prawdopodobne, żeby zdołał je ukończyć w czasie umówionym, zamawiający może bez wyznaczenia terminu dodatkowego od umowy odstąpić jeszcze przed upływem terminu do wykonania dzieła.
Najczęściej umowa o roboty budowlane zawarte w reżimie ustawy Prawo zamówień publicznych zawiera klauzule umożliwiające odstąpienie od niej niezależnie od zaistnienia przesłanek ustawowych, tj. po spełnieniu przesłanek umownych, co podyktowane jest troską o interes publiczny.
Czy jednak w każdym przypadku inwestor (zamawiający) może skorzystać z umownego prawa odstąpienia od umowy, nawet wówczas gdy treść klauzuli umownej będącej podstawą oświadczenia o odstąpieniu jest sprzeczna z dobrymi obyczajami?
Na gruncie sprawy rozstrzygniętej wyrokiem Sądu Okręgowego we Wrocławiu z dnia 10 sierpnia 2020 r. sygn. akt XII C 653/18 można postawić tezę, że skorzystanie przez zamawiającego z uprawnienia do odstąpienia od umowy w okolicznościach, w jakich w tamtej sprawie zostało ono złożone tj. z powodu opóźnienia niezawinionego jednak przez wykonawcę, bo spowodowanego wadami dostarczonego projektu oraz brakiem oddania wykonawcy frontu robót w terminie umożliwiającym wykonanie robót w przewidzianym do tego czasie na ukończenie, jak również w obliczu braku wymaganego przez art. 354 § 2 i art. 640 w zw. z art. 656 § 1 kc współdziałania zamawiającego w wykonaniu robót, jawi się faktycznie jako nadużycie tego uprawnienia.
Oznacza to, że sąd rozpoznający sprawę zobowiązany jest badać czy postanowienia umowy nie przekraczają zasad swobody kontraktowania wyrażonych w art. 3531 kc, jak również czy nie naruszają zasad współżycia społecznego rozumianych jako dobre obyczaje (art. 58 § 2 kc). Postanowienie umowne statuujące umowne prawo odstąpienia musi być symetryczne, tzn. nie może istotnie zróżnicować sytuacji prawnej stron, przyznając jednej z nich zbyt daleko idące uprawnienia. Przykładem takiego postanowienia jest przyznanie zamawiającemu uprawnienia do odstąpienia od umowy w razie zaistnienia stanu wyłącznie opóźnienia w wykonywaniu robót bez zagrożenia dla terminu realizacji całej umowy. Co więcej, umowa nie może ograniczać możliwości odstąpienia od niej wyłącznie do odstąpienia przez zamawiającego, bez przyznania analogicznego uprawnienia wykonawcy.
Przekroczenie (naruszenie) wspomnianych zasad umożliwia wykonawcy dochodzenie roszczeń odszkodowawczych wynikających z odstąpienia od umowy przez zamawiającego.
Odstąpienie od umowy jest najdalej idącą konsekwencję uchybienia terminowi wykonania robót budowlanych, zaś podstawową sankcją powinno być zastrzeżenie kary umownej (art. 483 § 1 kc) lub dochodzenie odszkodowania na zasadach ogólnych. Zdaniem sądu, „Uprawnienie do odstąpienia od umowy o takiej postaci należy uznać za wykraczające poza granice swobody kontraktowania wyznaczone naturą (właściwością) zobowiązania z umowy o roboty budowlane, a przez to sprzeczne z przywołanymi przepisami art. 491 § 1 kc i art. 635 kc ujmowanymi jako przepisy dyspozytywne. Wykluczając taką kwalifikację, z przedstawionych wyżej względów analizowane postanowienie umowne jest również dotknięte wadą nieważności wobec sprzeczności z dobrymi obyczajami. Umowa została przygotowana przez pozwaną jako zamawiającego i zastrzegła wyłącznie dla niej uprawnienie do odstąpienia od umowy. Taka sytuacja narusza reguły lojalności, poszanowania kontrahenta, uczciwości kupieckiej”.
Na skutek złożenia oświadczenia w przedmiocie odstąpienia od umowy wykonawca musi zabezpieczyć wykonane do chwili odstąpienia prace, uprzątnąć teren budowy, przekazać go zamawiającemu oraz opuścić budowę.
Bezzasadne odstąpienie od umowy stanowi jednak również przejaw jej nienależytego wykonania i uprawnia wykonawcę do domagania się od zamawiającego naprawienia szkody doznanej wskutek niewykonania lub nienależytego wykonania umowy na podstawie art. 471 kc.
radca prawny Paweł Kierończyk
Skontaktuj się z nami aby dowiedzieć się więcej na temat oferowanych usług.
Dziękujemy, że jesteś z nami
Niniejsze opracowanie nie może być wykorzystywane jako opinia prawna, w tym nie może służyć jako rekomendacja określonych działań, w szczególności w ramach działalności gospodarczej.
Aby otrzymywać powiadomienia o nowych artykułach, zapisz się do naszego Newslettera.
Zapraszamy również do obserwowania strony Kancelarii na Linkedin