Jak ominąć prawo? Spytajcie policjanta


Gazeta Prawna 14.06.2018

14.06.2018

Eksperci ostro komentują ustalenia NIK: – Niektórzy zachowują się tak, jakby akt łaski prezydenta mieli już w kieszeni w kontekście swoich zachowań teraz i na przyszłość – komentuje Dariusz Ziembiński, radca prawny z kancelarii Ziembiński i Partnerzy. Jego zdaniem skrajne przypadki nadużyć w związku z prawem zamówień publicznych powinny być z urzędu badane przez prokuraturę. – Powinna ona mieć wyodrębnioną jednostkę, która będzie na bieżąco reagować na doniesienia, także medialne, np. dotyczące sposobu, w jaki policja zamówiła helikoptery Black Hawk – dodaje.

Nasz rozmówca trzyma też kciuki za inicjatywę resortu sprawiedliwości, która ma na celu znowelizowanie art. 305 kodeksu karnego. – Dziś, aby pociągnąć do odpowiedzialności urzędnika, który ustawił przetarg, trzeba wykazać, że odniósł z tego tytułu korzyść majątkową. Szykowana nowelizacja usuwa tę drugą przesłankę. Ale to nie wystarczy, by walczyć z patologiami. Należałoby rozważyć pilną zmianę statusu osoby zawiadamiającej o możliwości popełnienia przestępstwa. Dziś ma zamkniętą drogę do sądu w sytuacji, gdy prokuratura odmówi wszczęcia działań – wskazuje Dariusz Ziembiński.

Najwyższa Izba Kontroli przebadała 371 zamówień podprogowych o wartości niemal 30 mln zł, które w okresie 2014–2017 (I kwartał) rozpisywały 24 jednostki sektora finansów publicznych – komendy wojewódzkie policji, prokuratury, urzędy marszałkowskie i zarządy dróg wojewódzkich (ZDW).

Przypadki sztuczek i uników można mnożyć.

 

więcej pod linkiem:

http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/1136823,omijanie-prawa-przez-instytucje-panstwowe.html