Realizacja zamówienia przez poszczególnych konsorcjantów



02.10.2020

Formułowanie warunków wobec konsorcjów musi uwzględniać łącznie odniesienie się do artykułów 22 oraz 23 ustawy Pzp. Tak specyficzna sytuacja musi uwzględniać więc indywidualne określenie uwzględniające też zasadę proporcjonalności i celu jakiemu warunek ma służyć, oraz sposób wykazania przez wykonawcę odpowiedniego doświadczenia.

Tak w wyroku Trybunał Sprawiedliwości UE w sprawie Provincia di fermo, gdzie zauważono, iż w przypadku specyficznych zamówień można wymagać od konsorcjów wykazania pewnych kwalifikacji zawodowych wyłącznie od jednego z konsorcjantów, jeżeli nie można ich uzyskać przez proste połączenie potencjałów. Wówczas zamawiający może wymagać aby pewien minimalny poziom kwalifikacji (np. w postaci ilości wykonanych zamówień) został wykazany wyłącznie przez jednego konsorcjanta. Warunkiem jest oczywiście proporcjonalność takiego wymogu do celów zamówienia.

 

Jeszcze inna sytuacja powstaje gdy zamawiający nie stawia specyficznych warunków do spełnienia przez konsorcjum ubiegające się o zamówienie, a tak przecież jest najczęściej.

Warunki udziału w postępowaniu co do zasady są formułowane w ten sposób, że wykonawca ma mieć doświadczenie w wykonaniu dostawy, usługi czy roboty budowlanej. I nie sposób tu pominąć, iż warunki te odczytuje się ściśle i literalnie. Zatem nie obejmują one co do zasady wykonania jedynie czynności związanych z zarządzaniem kontraktem. To treść warunku udziału w postępowaniu, ma być udowodniona przez wykonawcę, poprzez wskazanie konkretnych działań podejmowanych podczas realizacji zadania. Jeśli pojawią się wątpliwości, zamawiający musi zbadać też faktyczną możliwość wyodrębnienia i podziału zadań pomiędzy poszczególnymi członkami konsorcjum, i ustalić ponad wszelką wątpliwość, zakres który dany wykonawca wykonał.

Należy więc podkreślić, że zwłaszcza wówczas gdy warunki są uniwersalnie postawione dla wszystkich wykonawców, zamawiający ma obowiązek zbadać, nie tylko jaka była formalna rola konkretnego przedsiębiorcy w danym konsorcjum, co może wynikać z treści umowy konsorcjum i np. postanowień o podziale procentowym zamówienia. Ale przede wszystkim ma zbadać, co dany podmiot faktycznie wykonywał. Bowiem zgodnie z wyrokiem TSUE „Esaprojekt”, wykonawca nie może polegać na realizacji świadczeń przez innych członków grupy wykonawców, w których realizacji faktycznie nie brał udziału. Orzeczenie to wywarto przemożny wpływ na europejski system zamówień publicznych. Trybunał bowiem przesądził, iż jeśli doświadczenie zostało nabyte w ramach konsorcjum, to przekazaniu podlegają zasoby powstałe jedynie w granicach wykonania prac przez dany podmiot. Odwołano się w wyroku właśnie do zasady równego traktowania wykonawców, aby wykonawca biorący indywidualnie udział w postępowaniu nie był dyskryminowany w stosunku do grupy wykonawców, gdzie jeden z członków wskazuje na doświadczenie w zamówieniu publicznym, którego zakresu faktycznie nie wykonał, więc nie nabył realnego doświadczenia.

A jak wynika z ww. orzeczenia: „gdy wykonawca polega na doświadczeniu grupy wykonawców, której był członkiem, doświadczenie to należy oceniać w zależności od konkretnego zakresu udziału tego wykonawcy, a więc jego faktycznego wkładu w prowadzenie działań, które były wymagane od tej grupy w ramach danego zamówienia publicznego”.

 

Obowiązkiem więc każdego zamawiającego jest indywidualna i szczegółowa analiza doświadczenia nabytego przez wykonawcę w ramach konsorcjum, zgodnie ze stanem faktycznym, w każdym więc przypadku zbadania wymaga realny udziału podmiotu podczas realizacji zadania.

 

Do oceny doświadczenia zdobytego w ramach konsorcjum należy każdorazowo podchodzić indywidualnie, biorąc pod uwagę przede wszystkim treść warunku udziału w postępowaniu, konkretne działania wykonawców podejmowane podczas realizacji wskazanej na potwierdzenie spełnienia tego warunku. Dowody przedstawiane przez wykonawcę, także wezwanego w trybie wyjaśnień, mogą być różne, np. umowa konsorcjum, umowa o podział zadań pomiędzy poszczególnych członków konsorcjum. Jednak najbardziej obiektywnymi będą faktury za wykonanie poszczególnych elementów zamówienia, i oświadczenia danego zamawiającego potwierdzające rzeczywisty zakres czynności wykonywanych przez dany podmiot i istotność tych czynności dla całego przedmiotu danego zamówienia.

 

To na wykonawcy spoczywa, ciężar udowodnienia faktycznego (realnego) udział w pracach wykonanych w ramach konsorcjum dla zadań referencyjnych.

 

Należy więc pamiętać, że doświadczenie konsorcjanta to wyłącznie ten zakres faktycznie zrealizowanych przez niego dostaw, usług, czy prac. Jeśli pojedynczy członek konsorcjum tego nie jest w stanie wykazać, to przed przystąpieniem do przetargu zamiast powołać się na doświadczenie całego konsorcjum, powinien skorzystać ze „wsparcia” pozostałych jego członków w trybach przewidzianych w Pzp. Tylko takie podejście jest profesjonalne i racjonalne, z punktu widzenia przesłanki wykluczenia wykonawcy z postępowania z uwagi  na wprowadzenie w błąd zamawiającego. Wykonawcy bowiem nie mogą podejmować choćby próby powoływania się na doświadczenie całego konsorcjum w sytuacji, gdy ich rola nie była znacząca z punktu widzenia postawionego warunku udziału w postępowaniu. Rękojmię bowiem należytego wykonania przedmiotu zamówienia daje wyłącznie wykonawca mający doświadczenie wiedzę zbieżne/tożsame z przedmiotem zamówienia.