Odwołanie nie może mieć charakteru kadłubowego



10.08.2016

Na zarzut składa się bowiem zastrzeżenie kierowane wobec czynności i zaniechań zamawiającego, a zatem musi się opierać o skonkretyzowane takich zachowań, wykazanie na czym błędne postępowania zamawiającego, oraz wskazanie jak powinien zachować się wzorcowo. Źródłem jest zawsze zaistniały stan faktyczny, następnie podważenie prawidłowości działań Zamawiającego, a następnie przypisanie do tych okoliczności podstawy prawnej z ustawy Prawo zamówień publicznych.
Jak wskazano w uzasadnieniu wyroku Sądu Okręgowego w Gliwicach z 29 czerwca 2009 r. w spr. X Ga 110/09, „O tym jakie twierdzenia lub zarzuty podnosi strona w postępowaniu nie przesądza bowiem proponowana przez nią kwalifikacja prawna ale okoliczności faktyczne wskazane przez tę stronę. Jeśli więc strona nie odwołuje się do konkretnych okoliczności faktycznych to skład orzekający nie może samodzielnie ich wprowadzić do postępowania tylko dlatego, że można je przyporządkować określonej, wskazanej w odwołaniu kwalifikacji prawnej.” Na potrzebę ścisłego traktowania pojęcia zarzutu wskazał również Sąd Okręgowy w Rzeszowie w uzasadnieniu wyroku z dnia 18 kwietnia 2012 r. w spr. o sygn. I Ca 117/12: „W zakresie postępowania odwoławczego art. 180 ust. 1 i 3 pzp stanowi, że odwołanie które powinno zawierać zwięzłe przedstawienie zarzutów, przysługuje wyłącznie od niezgodnej z przepisami ustawy czynności zamawiającego podjętej w postępowaniu o udzielenie zamówienia lub zaniechania czynności, do której jest zobowiązany na podstawie ustawy. Natomiast w myśl art. 192 ust. 7 pzp KIO nie może orzekać co do zarzutów, które nie były zawarte w odwołaniu. Z jednej strony zostało więc wprowadzone przedmiotowe ograniczenie dla odwołującego się w postaci niezgodnej z przepisami ustawy czynności zamawiającego, a z drugiej strony dla KIO, które nie może orzekać co do zarzutów niezwartych w odwołaniu. (…) Z analizy powyższych przepisów można wyciągnąć dwa zasadnicze wnioski dla niniejszej sprawy. Po pierwsze, zarówno granice rozpoznania sprawy przez KIO jak i Sąd są ściśle określone przez zarzuty odwołania, oparte na konkretnej i precyzyjnej podstawie faktycznej. Sąd w postępowaniu toczącym się na skutek wniesienia skargi jest związany podniesionymi w odwołaniu zarzutami i wyznaczonymi przez nie granicami zaskarżenia.”.

Skonkretyzowane zarzuty muszą współgrać odpowiadających im żądaniami; które także muszą mieć umocowanie w podstawie prawnej wynikającej z ustawy Pzp. Tylko tak postawione zarzuty stanowią źródło wiedzy dla Zamawiającego i zapewne dla Krajowej Izby Odwoławczej. To bazując na klarownych zarzutach Zamawiający może udzielić odpowiedzi na odwołanie, a nawet rozważyć decyzję o uwzględnieniu zarzutów. Także dla Izby treść zarzutów ustanawia granicę rozpoznania sprawy, co do okoliczności faktycznych i prawnych oraz załączonych dowodów zawartych w odwołaniu, wreszcie żądań. Wreszcie nie można zapominać o przedsiębiorcach konkurujących, którzy także po zapoznaniu się z zarzutami i ich uzasadnieniem podejmują decyzję o zgłoszeniu przystąpienia oraz o ewentualnym sprzeciwie wobec uwzględnienia zarzutów przez zamawiającego. Postawienie zarzutów blankietowych, pozbawionych uzasadnienia pozwalającego na ich ocenę a następnie próba ich późniejszego doprecyzowywania, także poprzez nowe dowody, w istocie zmierza do obejścia przepisów o terminie na wniesienie odwołania.
Dlatego też nie jest dopuszczalne aby dopiero w piśmie procesowym lub w ustnych stanowiskach, zarzuty zawarte w odwołaniu były rozwijane. Taka treść musi wynikać już z odwołania, inaczej byłoby to nieuczciwe co do innych stron postępowania odwoławczego, które podejmowały decyzję w zakresie swojego stanowiska procesowego przed rozpoczęciem rozprawy.

Podsumowując o treści zarzutu decyduje przytoczona podstawa faktyczna, okoliczności faktyczne, wskazywane uzasadnienie, jak i przypisana im kwalifikacja prawna, szczególnie, że ta kwalifikacja prawna przesądzi o uwzględnieniu żądania odwołania.