Konstytucja Biznesu – Rzecznik Małych i Średnich Przedsiębiorców, ma przekonywać przedsiębiorców aby zaufali administracji publicznej



16.01.2018

Kryteria i tryb powołania oraz odwołania Rzecznika i jego zastępcy regulują przepis od art. 2 do art. 7 projektu ustawy i są one tak nisko postawione że w żadnym razie nie gwarantują aby na tym stanowisku docenić naprawdę osobę z dużymi osiągnięciami dla środowiska przedsiębiorców i cieszącą się ich powszechną estymą.

 

Dla przedsiębiorców także nie do przyjęcia powinno być wniosek o powołanie Rzecznika przez Prezesa Rady Ministrów składał minister właściwy do spraw gospodarki, poprzedzając wniosek zasięgnięciem opinii reprezentatywnych organizacji pracodawców w rozumieniu ustawy o Radzie Dialogu Społecznego i innych instytucjach dialogu społecznego. To rozwiązanie jaskrawie nie leży w interesie przedsiębiorców z dwóch powodów, po pierwsze Rzecznik będzie podlegał administracji rządowej, która co do zasady jest stroną dla Rzecznika, po drugie opinia organizacji pracodawców nie jest wiążąca przy wyborze. Rzecznik powinien być wybierany na takich samych zasadach jak Rzecznik Praw Obywatelskich i mieć wyraźny mandat od środowiska pracodawców.  Z uwagi na podległość i zależność Rzecznika od Prezesa Rady Ministrów trudno się spodziewać efektów na miarę oczekiwań przedsiębiorców. Rozwiązanie to trudno również zakwalifikować jako przełom, w stosunku do stanu obecnego, gdzie to właśnie urzędnicy różnego szczebla wyzwalają polską przedsiębiorczość.

 

Zadziwiające jest też rozwiązanie, że jednym z powodów odwołania Rzecznika może być utrata wyższego wykształcenia prawniczego lub ekonomicznego lub dopiero w sytuacji gdy w sposób rażący naruszy przepisy ustawy i to w związku z pełnieniem funkcji Rzecznika. Cywilizacja zachodnia w zakresie zawodów zaufania publicznego stawia dużo wyżej poprzeczkę w zakresie choćby przestrzegania norm moralnych, etycznych i to także w życiu prywatnym. Każdy profesjonalny prawnik takie wyśrubowane normy w życiu codziennym stosuje ale Rzecznik nie będzie musiał.

 

Instytucja Rzecznika nagle w projekcie ustawy nabrała rozmachu organizacyjno-administracyjnego, bowiem Rzecznik będzie mógł ustanowić swoich pełnomocników terenowych, co sprzeciwia się idei skromnej ale profesjonalnej administracji, ale też zdumiewa gdy Polska powinna wkraczać w XXI wiek także na płaszczyźnie informatyczno-cyfrowej. Zatem jeden Urząd zlokalizowany w dowolnym miejscu w kraju wydaje się że powinien wystarczyć, nie wiadomo czy owi pełnomocnicy terenowi są dedykowani do obsługi przedsiębiorców którzy nie mają dostępu do internetu lub nie posługują się w pracy komputerem aby wysłać zastrzeżenia co do prawa, praktyki, czy z propozycjami zmian w prawie na adres Biura Rzecznika.

 

Podsumowując niezależnie od tego czy Rzecznik zostanie powołany, to i tak sądy będą oceniać właściwe wdrożenie „Konstytucji Biznesu” poprzez rozstrzyganie sporów pomiędzy administracją publiczną a przedsiębiorcą. Wydaje się że z uwagi na podległość Rzecznika Prezesowi Rady Ministrów lepszym dla przedsiębiorców jest rozwiązanie dotychczasowe, czyli że na straży ich interesów stoi Rzecznik Praw Obywatelskich.