KZP w mediach


Kary umowne w zamówieniach publicznych: Dwie na trzy umowy kończą się sankcjami

Dziennik Gazeta Prawna 20.03.2018

20.03.2018

Niestety może to świadczyć o nadużywaniu pozycji dominującej przez zamawiających i karaniu przedsiębiorców za uchybienia, które nie mają większego znaczenia. Pojawiają się wręcz sygnały, że niektórzy organizatorzy publicznych przetargów uczynili sobie wręcz dodatkowe źródło dochodu z takiego procederu – ubolewa Dariusz Ziembiński, radca prawny z kancelarii Ziembiński i Partnerzy.

Rzeczpospolita "Sejm ujawnia guziki bezpieczeństwa" 29.01.2018

29.01.2018

Mecenas Dariusz Ziembiński, ekspert w dziedzinie zamówień publicznych Grupy Doradczej KZP, nie zgadza się z opinią, że pełna dokumentacja musiała trafić do sieci.

– Z niewytłumaczalnych powodów Kancelaria Sejmu nie zastosowała przepisu wprowadzonego tzw. dużą nowelizacją prawa zamówień publicznych z 2016 roku, gdzie ustawodawca dał zamawiającym instrument wręcz stworzony do rozwiązania problemu „nadmiernej” jawności. Zgodnie bowiem z art. 37 ust. 6 ustawy zamawiający nie ma obowiązku udostępniania części specyfikacji istotnych warunków zamówienia na stronie internetowej, jeżeli nałożył na wykonawców wymogi mające na celu ochronę poufnego charakteru informacji – wyjaśnia.

Jednak nie tak łatwo unieważnić przetarg

Gazeta Prawna 08.11.2017

08.11.2017

Środki ochrony prawnej mają służyć przede wszystkim kontroli prawidłowości postępowania o udzielenie zamówienia publicznego i weryfikacji, czy zamówienie zostanie udzielone wykonawcy wybranemu zgodnie z przepisami ustawy. To przede wszystkim przez pryzmat tej zasady powinien być oceniany interes wykonawcy. Trudno mi pogodzić się z sytuacją, w której nie bada się poprawności zwycięskiej oferty tylko z powodu zawężającej interpretacji, która zamyka drogę do sądu – argumentuje Dariusz Ziembiński, radca prawny z kancelarii Ziembiński & Partnerzy

Podwójna stawka za kontrolę przetargu

Gazeta Prawna 04.09.2017

04.09.2017

Przed 28 lipca 2016 r. przepisy wymagały, aby zamawiający jednocześnie informował o wyborze najkorzystniejszej oferty, o ofertach, które zostały odrzucone i wykonawcach, którzy zostali wykluczeni. Po nowelizacji art. 92 ustawy – Prawo zamówień publicznych (t.j. Dz.U. z 2017 r. poz. 1579 ze zm.) przepis nie wymaga już, by informacje te były przekazywane jednocześnie ani też by następowało to po wyborze najkorzystniejszej oferty.

– W efekcie coraz częściej spotykam się z tym, że zamawiający informuje najpierw o wykluczeniu wykonawcy, a potem czeka – nawet całymi tygodniami – z wyborem najkorzystniejszej oferty. To zaś oznacza konieczność złożenia dwóch odrębnych odwołań, najpierw na wykluczenie, potem na wybór najkorzystniejszej oferty – twierdzi Dariusz Ziembiński, radca prawny z kancelarii Ziembiński & Partnerzy.
– Rzetelny prawnik musi poinformować klienta, że będzie musiał złożyć dwa odwołania, co w razie przegranej może oznaczać podwójne koszty. Wielu małych i średnich przedsiębiorców, słysząc to, rezygnuje z dochodzenia sprawiedliwości, gdyż nie mogą ryzykować utraty kilkudziesięciu tysięcy złotych – dodaje.

Przedsiębiorcy zmuszani do kredytowania służby zdrowia

Gazeta Prawna 18.07.2017

18.07.2017

Artykuł 13 w związku z art. 8 tej ustawy sprawia, że uprawnienia do odsetek nie można wyłączyć ani ograniczyć. Wszelkie próby obejścia tego prawa w zawieranych umowach będą w mojej ocenie nieskuteczne i nie doprowadzą do wyłączenia uprawnienia wierzyciela. Taki bowiem cel przyświecał ustawodawcy wdrażającemu do krajowego systemu prawnego dyrektywę Parlamentu Europejskiego i Rady 2011/7/UE w sprawie zwalczania opóźnień w płatnościach w transakcjach handlowych – podkreśla Dariusz Ziembiński, radca prawny z kancelarii Ziembiński & Partnerzy.

– Zamawiający muszą pamiętać, że nawet uzyskanie oświadczenia wykonawcy, iż zrzeka się roszczeń o odsetki stanowione ustawą, będzie bezskuteczne, a wierzycielowi niezależnie od złożonego oświadczenia będzie przysługiwało uprawnienie dochodzenia odsetek gwarantowanych ustawą na drodze sądowej, co oznacza groźbę naruszenia dyscypliny finansów publicznych – dodaje

Organy państwa nie mogą tolerować takich nadużyć. Czas, by przestały jedynie mówić o wsparciu dla mikro, małych i średnich przedsiębiorców, a zaczęły realizować swój obowiązek i na poważnie zajęły się ochroną słabszych z natury podmiotów gospodarczych, które przy tego typu postanowieniach są skazane na długotrwałe procesy sądowe – uważa Dariusz Ziembiński.

Gazeta Prawna Teraz mali wykonawcy także mogą się odwoływać 20.06.2017

20.06.2017

Krajowa Izba Odwoławcza zmienia swoją linię orzeczniczą i dopuszcza możliwość kwestionowania zwycięskich ofert również w zamówieniach publicznych poniżej progów unijnych

Zmiana linii orzeczniczej KIO oznacza dla przedsiębiorców szansę na dochodzenie sprawiedliwości także w tych mniejszych postępowaniach. W konsekwencji może to nawet mieć wpływ na ich decyzję czy startować w przetargu, czy też nie – uważa Dariusz Ziembiński, radca prawny z kancelarii Ziembiński & Partnerzy.

Kłamstwo wciąż dyskwalifikuje, ale musi być rzeczywiście kłamstwem

Gazeta Prawna 10.01.2017

10.01.2017

– Przy zamówieniach powyżej progów unijnych zamawiający zawsze powinien liczyć się z możliwością składania odwołań. Na samo ich rozpoznanie musi przewidywać minimum osiem tygodni. Tymczasem na cały przetarg, od momentu jego ogłoszenia do przewidywanego terminu rozpoczęcia umowy, zamawiający przeznaczył niewiele więcej czasu (co najmniej odwołanie na opis przedmiotu zamówienia i wybór oferty najkorzystniejszej) – zauważa Dariusz Ziembiński, radca prawny z kancelarii Ziembiński & Partnerzy.

Zamówienia: Będzie więcej odwołań w przetargach publicznych

Gazeta Prawna 27.12.2016

27.12.2016

Jeszcze na etapie prac legislacyjnych nad projektem nowelizacji szacowano, że rozszerzenie zakresu odwołań może oznaczać, że ich liczba wzrośnie nawet o tysiąc rocznie. Nie ma najmniejszych szans, by z takim natłokiem KIO uporała się w obecnym składzie osobowym. Potrzebne będą zresztą nie tylko dodatkowe etaty, lecz także sale rozpraw – zauważa Dariusz Ziembiński, radca prawny z kancelarii Ziembiński & Partnerzy.

Zamawiający zwróci się o kontrolę do inspektora pracy

Gazeta Prawna 16.11.2016

16.11.2016

r.pr. Dariusz Ziembiński:
Ciężar rozwiązania tego problemu muszą wspólnie udźwignąć zamawiający, związki zawodowe oraz rząd, poprzez prowadzenie akcji edukacyjnych czy kampanii medialnych informujących, że obecnie przy wykonywaniu czynności dotyczących usług i robót budowlanych w zamówieniach publicznych zasadą jest wymaganie umów o pracę.

Całkiem duży kłopot z małymi zamówieniami

Gazeta Prawna 29.09.2016

29.09.2016

W trakcie prac nad ustawą nigdy nie pojawiła się nawet sugestia takiej interpretacji, jakiej dokonała KIO. Strona społeczna, strona rządowa, posłowie i senatorowie sądzili, że intencją nowelizacji było objęcie odwołaniami w przetargach podprogowych czynności zaniechania odrzucenia oferty konkurencji – przekonuje Dariusz Ziembiński, radca prawny w kancelarii Dariusz Ziembiński & Partnerzy.